Muammar Kadafi prawdopodobnie opuścił libijskie miasto Bani Walid i przy pomocy lojalnych wobec siebie plemion kieruje się na południe do Czadu lub Nigru - powiedział wysoki rangą dowódca wojskowy powstańczej Narodowej Rady Libijskiej w nocy z wtorku na środę.
Doniesienia wskazują, że trzy dni temu Kadafi mógł przebywać w okolicach położonej na południu Libii wioski Ghwat, ok. 950 km na południe od Trypolisu i 300 km na północ od nigeryjskiej granicy - powiedział Hiszam Buhagiar, koordynujący działania zmierzające do schwytania byłego już dyktatora Libii.
"Ostatnie ślady wskazują, że był w okolicy Ghwat. Ludzie widzieli samochody jadące w tamtym kierunku" - przyznał.
"Wiele źródeł potwierdza, że próbuje przedostać się na południe, w kierunku Czadu lub Nigru" - dodał Buhagiar.
Jak podaje Reuters, powołując się na źródła wojskowe z Francji i Nigru, znaczna liczba libijskich pojazdów wojskowych wjechała we wtorek do Nigru, co może oznaczać, że Kadafi szuka tam schronienia. Jego rzecznik oświadczył, że pułkownik przebywa w Libii i czuje się dobrze. (PAP)
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.
To jedno z sześciu świąt nakazanych w Kościele w Polsce, które wypadają poza niedzielami.
Mówi bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego.
Ciągle pozostaje ona wpływową postacią na krajowej scenie politycznej.
Otwarcie paryskiej katedry po wielkim pożarze odbędzie się 7 grudnia.