Biskupi Chile, Peru i Boliwii zamierzają urządzić spotkanie młodych z tych krajów w ramach przygotowań do Światowego Dnia Młodzieży, planowanego za dwa lata w Rio de Janeiro.
Był to jeden z tematów zebrania rad stałych trzech tamtejszych episkopatów, które zakończyło się wczoraj w Santiago de Chile. Do spotkań biskupów sąsiadujących ze sobą i bliskich sobie kulturowo krajów latynoamerykańskich zachęca Rada Episkopatów Ameryki Łacińskiej CELAM. Stałe rady konferencji biskupów Chile, Peru i Boliwii spotkały się już po raz czwarty, począwszy od roku 2000.
Jak dowiadujemy się z wydanego na zakończenie oświadczenia, biskupi zebrani tym razem w chilijskiej stolicy rozmawiali o bogactwie wiary swoich narodów, wyrażającym się w pobożności ludowej. Zarazem wskazali na liczne przejawy ubóstwa. Przyczyniają się do niego m.in. zmiany klimatyczne, pogarszające jeszcze sytuację najuboższych i przyczyniające się do powiększania różnic społecznych. Członkowie rad stałych episkopatów Chile, Peru i Boliwii poruszyli sprawy ludzi pozbawionych godnej pracy, emigrantów, handlu narkotykami. Wezwali polityków do pokojowego rozwiązywania problemów na drodze dialogu. Podkreślili rolę, jaką na tym polu mogą odegrać uniwersytety katolickie.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.