Francja wycofa do końca października około 200 swoich żołnierzy z Afganistanu - poinformował w czwartek rzecznik francuskiego Sztabu Generalnego pułkownik Thierry Burkhard. Kolejni żołnierze zostaną wycofani jeszcze przed końcem tego roku - dodał.
Większość spośród 4 tys. francuskich wojskowych rozmieszczonych jest w prowincji Kapisa i okręgu Surobi na północny wschód od Kabulu. Do końca przyszłego roku ma wyjechać z Afganistanu 1000 spośród nich.
Wycofanie wojsk francuskich jest skoordynowane z wyjazdem innych żołnierzy sił międzynarodowych, liczących ponad 130 tys. ludzi, z czego dwie trzecie to Amerykanie. 23 czerwca prezydent USA Barack Obama zapowiedział wycofanie do lata 2012 roku z Afganistanu około jednej trzeciej amerykańskiego kontyngentu.
Od czasu rozmieszczenia, po zamachach z 11 września 2001 roku, międzynarodowych sił w Afganistanie, w operacjach wojskowych zginęło w tym kraju 75 francuskich żołnierzy.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.