Z wizytą do Libii udał się tamtejszy nuncjusz apostolski abp Tommaso Caputo, który rezyduje na Malcie. Obecnie sytuację w Libii można określić jako stabilną – zapewnia wikariusz apostolski Trypolisu.
– „Życie toczy się zupełnie normalnie, choć trwają walki w obszarach będących ogniskami oporu, stawianego przez ludzi Kadafiego. W akcjach zbrojnych nadal jest wielu rannych” - powiedział.
Zdaniem bp. Giovanniego Innocenzo Martinellego OFM największy problem humanitarny stanowi niewystarczająca liczba szpitali, które mógłby opanować sytuację kryzysową. Brakuje lekarzy, pielęgniarek i leków. Ze względu na niezdolność do zapewnienia opieki medycznej w miejscach gwałtownych starć, ranni są przewożeni do odległych miast. W trudnej sytuacji znajdują się najciężej poszkodowani, którzy oczekują na pomoc medyczną ze strony innych krajów. Wikariusz apostolski Trypolisu zaapelował o międzynarodową solidarność z ofiarami kryzysu libijskiego.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.