Rząd grecki przyjął w niedzielę projekt budżetu na 2012 rok, który przewiduje m.in. redukcję 30 000 pracowników sektora publicznego.
Projekt budżetu, który już w poniedziałek zostanie przedstawiony parlamentowi, jako jedno z posunięć oszczędnościowych planuje przesunięcie do końca tego roku "do rezerwy pracowniczej" 30 000 urzędników i innych pracowników sektora publicznego. Przez rok będą pobierali tylko część wynagrodzenia, po czym zostaną zwolnieni.
Decyzja o stworzeniu "rezerwy pracowniczej" została przyjęta przez gabinet jednomyślnie - powiedział dziennikarzom wiceminister, który uczestniczył w posiedzeniu rządu, ale chciał zachować anonimowość.
Według Ministerstwa Finansów, deficyt Grecji w 2011 roku wyniesie 8,5 proc. PKB, to jest 18,69 miliarda euro, podczas gdy rząd zakładał, że będzie to 7,8 proc., czyli 17,1 miliarda euro.
Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że wynika to z głębszej niż się spodziewano recesji, wskutek której grecka gospodarka skurczy się w tym roku o 5,5 proc., a nie o 3,8 proc., jak zakładano w maju.
Gdyby nie zastosowano dodatkowych posunięć oszczędnościowych - twierdzi Ministerstwo Finansów - deficyt na koniec roku byłby jeszcze głębszy.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.