Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział we wtorek, że jego formacja w nowym Sejmie będzie "całkowicie ignorować" Ruch Palikota. Poinformował też, że nie zrezygnuje z funkcji szefa PiS, "chyba, że partia postanowi inaczej".
Kaczyński powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że nie należy spodziewać się rozliczeń powyborczych w jego partii. "Uważam, że wszelkiego rodzaju rozliczenia po wyborach, jeśli nie doszło do jakichś wydarzeń drastycznych, a w moim przekonaniu nie doszło, nie mają po prostu sensu. Ci, którzy chcieliby je podjąć, po prostu bardzo, ale to bardzo, szkodzą partii" - powiedział szef PiS.
Był też pytany, czy jego ugrupowanie poprze jakiegokolwiek kandydata Ruchu Palikota na funkcję wicemarszałka Sejmu.
"Tego rodzaju formacje polityczne w parlamencie nie powinny istnieć, my nie chcemy mieć z tą formacją nic wspólnego, będzie ona przez nas całkowicie ignorowana" - zapowiedział Kaczyński. Jak ocenił, "w historii różnych państw zdarzają się momenty trudne, zdarzają się błędy, to był wielki błąd części naszego społeczeństwa".
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
W środę odbyło się kilka pogrzebów ofiar, wśród których były całe rodziny.
Na to trzydniowe, międzynarodowe spotkanie przybędzie ok. 30 osób z Polski.