Sposób naliczania składki na ubezpieczenie zdrowotne rolników powinien zależeć od ich dochodów - uważa minister rolnictwa Marek Sawicki.
Pytany we wtorek w radiowej "Trójce" o przyszłość KRUS Sawicki odparł, że "w wyborach najgłośniej KRUS broniły Platforma Obywatelska i PiS, czekamy na propozycje PO w tej sprawie".
"Jestem w pewnym sensie w porozumieniu z Michałem Bonim w sprawie składki na ubezpieczenie zdrowotne. Uważam - i tak przyjęliśmy jeszcze przed wyborami - że za rolników o niskich dochodach tak jak za bezrobotnych zapłaci państwo, natomiast pozostali zapłacą 1,25 procent od swoich dochodów, tak jak my ZUS-owcy z własnego portfela, a pozostałe 7,75 procent będzie potrącane z podatku gruntowego" - przypomniał Sawicki propozycję PSL.
Dodał, że na razie Boni nie określił, czy składka ma być odprowadzana od dochodów wyliczanych z gospodarstwa czy od dochodów statystycznych.
"O ile wiem, ostatnia propozycja dotyczy dochodów obliczanych statystycznie według średniej krajowej; pan Michał Boni proponuje naliczanie składki zdrowotnej rolnikom tak jak przedsiębiorcom samozatrudniającym się, tylko zapomina, że parytet dochodowy w rolnictwie jest na poziomie pięćdziesięciu paru procent w stosunku do pracujących poza rolnictwem, więc jeśli ten wskaźnik skorygujemy jeszcze o parytet dochodów, to jest zgoda" - powiedział minister.
Zdaniem Sawickiego, zmniejszenie wpływu z podatku rolnego będzie musiał gminom zrekompensować minister finansów.
W ubiegłym tygodniu Sawicki wyraził przekonanie, że rząd wypracuje projekt nowych zasad opłacania składki zdrowotnej do inauguracyjnego posiedzenia nowego Sejmu 8 listopada. Propozycję nowych przepisów opracowuje zespół szefa doradców premiera min. Michała Boniego.
Prace wiążą się z ubiegłorocznym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził niezgodność z konstytucją przepisów dotyczących ubezpieczenia zdrowotnego rolników i wyznaczył 15 miesięcy na poprawienie przepisów. Nowe rozwiązania powinny obowiązywać najpóźniej od 4 lutego przyszłego roku.
Obecnie za 1,5 mln rolników składkę zdrowotną płaci budżet państwa. Wcześniej wysokość środków przekazywanych przez KRUS do Narodowego Funduszu Zdrowia była wyliczana na podstawie wartości 1 kwintala (100 kg) żyta. Rząd zdecydował, że składkę w 2011 r. do NFZ określi kwotowo i wyliczył ją na 1,8 mld zł.
Trybunał orzekł, że składkę zdrowotną należy powiązać z sytuacją dochodową rolników. Dotyczy ono 1,1 mln rolników, natomiast nie członków ich rodzin.
Na 2012 r. na składki zdrowotne rolników jest zarezerwowana kwota 1,8 mld zł.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.