Ponad 40 proc. uczniów szkół katolickich w południowej Australii jest innego wyznania. Po raz pierwszy od wielu lat ich liczba wzrosła do 20 tys. wobec 28 tys. uczniów z rodzin katolickich. Badania nad preferencjami rodziców, którzy wybierają dla pociech szkoły katolickie, przeprowadziła australijska gazeta "Adelaide Now".
Zdaniem niekatolików wybierających szkołę dla dziecka biorą oni pod uwagę, że szkoła jest prywatna, a ich na nią stać, oraz to, że potrafi zbudować atmosferę wspólnoty. Z kolei przedstawiciele szkół podkreślają, że rodzice i uczniowie muszą zaakceptować katolicką tożsamość szkoły i rzeczywiście respektują charakter szkoły, na jaką się zdecydowali. Dzieci realizują ten sam program nauczania, uczestniczą w nabożeństwach, katechezie i rekolekcjach. Uczniowie niekatolicy nie ujmują zatem nic z jasno określonej tożsamości szkoły.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.