Włoska Caritas włączyła się w pomoc ofiarom gwałtownych ulew i osunięć ziemi w Toskanii i Ligurii. Poszkodowanych odwiedzili już miejscowi biskupi.
Zadeklarowali pomoc ze środków diecezjalnych Caritas oraz całego włoskiego Kościoła. W najbliższą niedzielę na ten cel zostaną przeprowadzone specjalne zbiórki przed kościołami. Oficjalna liczba ofiar wtorkowych ulew to siedem osób, które straciły życie, i siedem zaginionych. Ogromne są też straty materialne. Niektóre miasteczka, jak na przykład Monterosso, całkowicie zostały zalane lawiną błotną. Znad ziemi wystają tylko dachy. Dziś rano premier Berlusconi ogłosił stan wyjątkowy w regionach dotkniętych kataklizmem.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.