Ocena polityki zagranicznej rządu Premiera Donalda Tuska musi wypaść zdecydowanie bardziej pozytywnie niż jego poprzedników.
Za obecnych rządów Polska wróciła do gry w salonach europejskiej dyplomacji. Coraz większe zaangażowanie w pogłębianie integracji naszego kontynentu” w ramach UE jest niezwykle ważne, bo skutkuje także wsparciem finansowym, które Polska otrzymała i nadal otrzymuje na modernizację polskiej gospodarki, wsparcie bezrobocia i poprawę dobrobytu jej obywateli.
Przedtem, niestety - pod hasłem walki o interes narodowy - polityka zagraniczna opierała się na pretensjach i zadrażnianiu stosunków z partnerami. Różne tam „Nicea albo śmierć”, unikanie kontaktów i rozmowy, brak inicjatywy, nie licząc może i sensownych, ale źle przygotowanych projektów, dziś już zapomnianych: paktu muszkieterów czy pierwiastka kwadratowego kto pamięta?).
A swoja drogą ciekaw jestem, dlaczego Prezes Kaczyński oceniając politykę zagraniczną Polski, nic nie mówił o klęsce polityki zagranicznej premiera Marcinkiewicza, który wespół z ministrem spraw zagranicznych, panią Fotygą nie zapobiegł nazwaniu przez niemiecką prasę polskiego prezydenta kartoflem? Przecież to była ewidentna klęska. Tak bolesna, że prezydent z tego powodu się rozchorował i odwołał wizytę na szczycie Trójkąta Weimarskiego.
Dziś Polska jest liczącym się i docenianym partnerem w polityce zagranicznej Europy i świata, także z uwagi na rozwój gospodarczy kraju. To głównie dzięki rządowi Premiera Donalda Tuska.
Polityka Tuska i PO-PSL-RP jest szkodliwa dla Polski. Jesteśmy na marginesie, wasale.Nie szanuje się ludzi i krajów , które same się nie szanują.Nie szanują swoich obywateli, łamią prawo do zgromadzeń, manipulują informacją, cenzurują,dyskryminują obywateli wierzących, szkalują....Wasalstwo nie popłaca. Poklepywanie po plecach ....macanki....wstyd!!!!. Od afery do afery....Zawłaszczenie urzędów, likwidacja polskiego przemysłu, bezrobocie i drożyzna, emigracja masowa za chlebem, brak opieki medycznej , okradanie emerytów. To tylko nieliczne ..."sukcesy" ...PO-PSL-RP. Tragedia!!!!.
Zagłosowałem w ankiecie na "trudno powiedziec". Myslę własnie, ze ten wybór da się uzasadnić, bo tak naprawdę nie wiadomo co się dzieje w temacie naszej polityki zagranicznej. Brak spektakularnych, czy chociażby drobnych sukcesików, fatalny odbiór polityki wschodniej- wręcz uległość. Szczerze mówiąc bardziej mnie niepokoi brak tej polityki. Wiemy coś o Afganistanie- wycofanie się, ale reszta?
Za obecnych rządów Polska wróciła do gry w salonach europejskiej dyplomacji.
Coraz większe zaangażowanie w pogłębianie integracji naszego kontynentu” w ramach UE jest niezwykle ważne, bo skutkuje także wsparciem finansowym, które Polska otrzymała i nadal otrzymuje na modernizację polskiej gospodarki, wsparcie bezrobocia i poprawę dobrobytu jej obywateli.
Przedtem, niestety - pod hasłem walki o interes narodowy - polityka zagraniczna opierała się na pretensjach i zadrażnianiu stosunków z partnerami. Różne tam „Nicea albo śmierć”, unikanie kontaktów i rozmowy, brak inicjatywy, nie licząc może i sensownych, ale źle przygotowanych projektów, dziś już zapomnianych: paktu muszkieterów czy pierwiastka kwadratowego kto pamięta?).
A swoja drogą ciekaw jestem, dlaczego Prezes Kaczyński oceniając politykę zagraniczną Polski, nic nie mówił o klęsce polityki zagranicznej premiera Marcinkiewicza, który wespół z ministrem spraw zagranicznych, panią Fotygą nie zapobiegł nazwaniu przez niemiecką prasę polskiego prezydenta kartoflem? Przecież to była ewidentna klęska. Tak bolesna, że prezydent z tego powodu się rozchorował i odwołał wizytę na szczycie Trójkąta Weimarskiego.
Dziś Polska jest liczącym się i docenianym partnerem w polityce zagranicznej Europy i świata, także z uwagi na rozwój gospodarczy kraju. To głównie dzięki rządowi Premiera Donalda Tuska.