Trzęsienie ziemi o sile 5,7 w skali Richtera nawiedziło w środę ten sam region wschodniej Turcji, który znacznie ucierpiał w katastrofie sejsmicznej 23 października. Według tureckiej telewizji, w prowincji Wan zawaliło się 18 budynków, w tym dwa hotele.
Wstrząs nastąpił o godzinie 21.23 czasu lokalnego (20.23 czasu polskiego), a jego epicentrum znajdowało się 16 kilometrów na południe od miasta Wan - stolicy prowincji o tej samej nazwie, gdzie we wcześniejszym o dwa tygodnie trzęsieniu zginęło około 600 osób.
W relacji na żywo państwowa telewizja TRT Haber pokazała dwa zawalone budynki i przeszukujących gruzy ratowników. Na ulicach widać było biegających w panice ludzi i przejeżdżające z wyciem syren karetki.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.