Władze Arabii Saudyjskiej zamierzają rozpocząć program kontrolowania działalności meczetów, aby przeciwdziałać wpływom grup skrajnych islamistów. Często wykorzystują oni świątynie i szkoły szariatu (prawa muzułmańskiego) do werbowania tam swych zwolenników.
Program opracowany przez ministerstwo ds. islamu obejmuje kontrolę treści nauczania i piątkowych kazań imamów. Zapowiedziano wydanie zbioru autoryzowanych kazań, pozbawianych treści politycznych i antyzachodniej retoryki. Oświadczenie ministerstwa stwierdza, że władze Arabii Saudyjskiej nie chcą, aby meczety służyły propagandzie przeciwko politycznym sojusznikom państwa, w tym Stanom Zjednoczonym. Komentatorzy uważają, że inicjatywa ta jest reakcją na aresztowanie setek Saudyjczyków w różnych częściach świata, oskarżonych o przynależność do terrorystycznej organizacji al-Qaida. Uważa się, że większość z nich wciągnięto do tej działalności w ramach akcji rekrutacyjnej prowadzonej w meczetach na terenie całego kraju. W Arabii Saudyjskiej działa ponad 50 tysięcy świątyń muzułmańskich.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.