W związku z "wykazaną po raz kolejny bezsilnością szefów krajów arabskich" w kryzysie irackim komisja zagraniczna parlamentu w Libanie zaproponowała, by zaufać stanowisku papieża Jana Pawła II w tej sprawie.
Zaproponowano, by komitet wykonawczy obradującego ostatnio szczytu Ligi Arabskiej w Szarm-el-Szeich udał się niezwłocznie do Rzymu, aby osobiście wyrazić podziękowanie Papieżowi za jego "odważne wystąpienia" przeciwko atakowi na Irak. Przewodniczący komisji zagranicznej Ali el-Khalil wskazał, że ani Liga Arabska ani Wspólnota Niezależnych Państw, ani też Konferencja Krajów Islamskich (ICO) nie wniosły niczego w rozwiązanie sprawy kryzysu. Jego zdaniem wyniki trzech "szczytów" były podobne do siebie zarówno pod względem treści jak i braku znaczenia. Tym bardziej, podkreślił Ali el-Khalil, komisja polityki zagranicznej libańskiego parlamentu pragnie podziękować papieżowi Janowi Pawłowi II i zapewnić go, że ma pełne poparcie strony arabskiej.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.