Użytkownicy Internetu w Chinach nie mogą otworzyć strony archidiecezji Hong Kongu. Poinformowała o tym azjatycka agencja informacyjna UCAN powołując się na źródła kościelne w Chinach.
Zdaniem agencji nie ma to związku z problemami technicznymi, gdyż próbowano otworzyć stronę w różnych miejscach kraju. "Najprawdopodobniej komunistyczne władze zablokowały do niej dostęp" - napisała agencja UCAN. "Rząd chiński może na różne sposoby uniemożliwić dostęp do stron internetowych, a my nie możemy nic zrobić" - powiedział rzecznik archidiecezji Hong Kongu. W komunistycznych Chinach panuje ostra cenzura, która dotyczy również stron internetowych.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.