Z sufitu kapała woda, w kilku miejscach ustawiono wiadra, by ją gromadzić - tak wyglądał według włoskiej gazety apartament papieża przed kapitalnym remontem, który rozpoczął się wkrótce po wyborze Benedykta XVI.
O fatalnym stanie mieszkania, w jakim mieszkał Jan Paweł II, pisze "Corriere della Sera". Według gazety, przestarzałe i niezgodne z obowiązującymi normami były urządzenia elektryczne w papieskim apartamencie, zaś rury niemal całkowicie zostały przeżarte przez rdzę. Źle działało też ogrzewanie. Jak podkreśla dziennik, gruntowne roboty, połączone z wymianą instalacji, były konieczne, gdyż wszystko w najsłynniejszym apartamencie świata, nie remontowanym przez ponad ćwierć wieku, było w bardzo złym stanie. Dlatego latem do pracy w mieszkaniu na trzecim piętrze Pałacu Apostolskiego przystąpili elektrycy, hydraulicy, malarze, dekoratorzy wnętrz, stolarze i inni fachowcy. Jak informuje "Corriere della Sera", cały apartament został przebudowany. Powstała m.in. bardzo nowoczesna i doskonale wyposażona kuchnia. Przygotowano także pokoje gościnne, m.in. dla brata papieża, księdza Georga Ratzingera. Mały apartament będzie miał papieski sekretarz, ksiądz Georg Gaenswein, a także cztery siostry prowadzące papieski dom - Carmela, Emanuela, Loredana i Cristina.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.