Pod ośmiu dniach marszu do Dublina dotarł ks. Michael Mernagh, który zainicjował akcję, która miała być gestem pokuty za nieprawości popełnione przez księży-pedofilów i wyrazem solidności z ich ofiarami - donosi dziennik „Belfast Telegraph".
Kapłan wyruszył 29 grudnia ubiegłego roku z katedry w Cobh. Bezpośrednim bodźcem do tego kroku był opublikowany niedawno raport na temat zaniedbań związanych z reakcjami władz kościelnych na zarzuty molestowania stawiane duchownym z diecezji Cloyne. Metropolia Dublinu abp Diarmuid Martin uroczyście powitał ks. Mernagha w prokatedrze pw. Najświętszej Marii Panny. Kapłan-piechur wyraził nadzieję, że jego marsz pomoże ludziom odważnie głosić swoje przekonanie w sprawie seksualnych przewinień księży w Kościele katolickim.
Grupa Kościołów, głównie z Afryki i Azji, ogłosiła swoje odejście od wspólnoty z Kościołem Anglii.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Pierwsze miejsce - parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Mońkach.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".