Mistrz świata w siatkówce Mariusz Wlazły został uznany przez organizację SportAccord najlepszym sportowcem świata 2014 roku. Atakujący PGE Skry Bełchatów został wyróżniony w czwartek w Soczi na uroczystej gali.
Poza Polakiem w finałowej czwórce pretendentów do nagrody znaleźli się: Gruzin Avtandil Czrikiszwili (judo), Hiszpan Kilian Jornet Burgada (skialpinizm) i Rumun Camil Moldoveanu (jujitsu). Triumfatora wybrała specjalna kapituła.
W kategorii "Sportowe Miasto 2014 roku" w finałowej rozgrywce znalazła się Warszawa obok Glasgow, Rio de Janeiro i Soczi. Zwyciężył rosyjski kurort, gdzie rozegrane zostały zimowe igrzyska olimpijskie.
SportAccord to organizacja, która zrzesza 109 zarówno olimpijskich, jak i nieolimpijskich federacji sportowych z całego świata. Co roku organizuje plebiscyt, w którym przyznaje nagrody w sześciu kategoriach: sportowiec roku, sportsmenka roku, sportowy bohater roku, reklama roku (obraz, film lub pismo), sportowe miasto roku i sportowy sponsor roku.
Wlazły ma za sobą fantastyczny rok. Został najbardziej wartościowym zawodnikiem mistrzostw świata w piłce siatkowej, które we wrześniu odbyły się w siedmiu polskich miastach. W finale biało-czerwoni pokonali broniących tytułu Brazylijczyków.
Ze Skrą Wlazły zdobył mistrzostwo Polski, a w trzech finałowych meczach za każdym razem zdobywał nagrodę MVP.
Mieszkańcy relacjonują, że nie słyszeli alarmów, kiedy dwa dni temu wybuchł pożar.
Bank centralny wskazał także, z jakich krajów napływały inwestycje do Polski.
"Ważne jest przekazanie przesłania prawdy i zgody, którego potrzebuje świat."