W mieście Lod niedaleko Tel Awiwu znaleziono przypadkiem rozwiązanie problemu z oddawaniem moczu na zewnętrzny mur rady gminy religijnej. Pomogły wywieszone na ścianie wizerunki słynnych rabinów - pisze w piątek izraelski dziennik "Jedijot Achronot".
Jak powiedział gazecie przedstawiciel gminy Daniel Ben Saadon, problemu nie udawało się rozwiązać, dopóki jeden z pracowników nie wywiesił na murze wizerunków rabinów. "Pobliskie kafejki i kluby przyciągają młodych ludzi, którzy tu przychodzili za potrzebą" - dodał.
Rabinackie biuro w Lod ma siedzibę w dość zaniedbanym budynku przy wąskiej uliczce w centrum miasta. "Odnowiony" mur, z którego w świetle latarni patrzą nocą twarze rabinów, wywiera wrażenie - pisze dziennik.
"Nawet ucałowałem ten mur - wyznał młody człowiek w pobliskiej kafejce. - Jest jak święty. A także bardzo piękny". Zapytany, czy gdyby go przypiliło, oddałby tam mocz, żachnął się: "Boże broń. Gdy rabini na ciebie patrzą? Rabinów szanują nawet przestępcy, tak już tu jest, tu szanuje się osoby duchowne".
"Przypomina mi o naszym dziedzictwie" - dodał. Na ścianie znajdują się podobizny wielu wybitnych rabinów, jak najsłynniejszy filozof żydowski Majmonides (1138-1204), kataloński kabalista, komentator Biblii i lekarz - Nahmanides (1194-1270), czy marokański rabin i kabalista Jizrael Abu Hacira (1890-1984), słynący z cudów, które sprawiał swymi modlitwami. Są też wizerunki żydowskich przedmiotów kultowych.
To tylko zachęciłoby Moskwę do kontynuowania agresywnej polityki.
Prace naprawcze trwają wszędzie tam, gdzie pozwala na to sytuacja bezpieczeństwa.
Prezydium COMECE z niepokojem przyjęło niedawny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.