Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w połowie stycznia PiS mógłby liczyć na 36-proc. poparcie. W pierwszej trójce znalazłaby się też PO oraz ruch Kukiz'15, na które głosować chciało odpowiednio 19 proc. i 12 proc. ankietowanych - wynika z najnowszego sondażu Kantar Public.
Z badania zrealizowanego przez Kantar Public (dawniej Zespół Badań Społecznych TNS Polska) wynika, że łącznie 62 proc. badanych wyraziło gotowość wzięcia udziału w wyborach: 35 proc. badanych zdecydowanie (wzrost o 14 pkt proc. w porównaniu do sondażu z grudnia ub.r.), a 27 proc. raczej poszłoby do urn (spadek o 13 pkt proc.).
Z kolei łącznie 31 proc. badanych nie zamierzało brać udziału w wyborach: 14 proc. badanych nie było przekonanych, by wziąć udział w głosowaniu, a 17 proc. zdecydowanie odmówiło. 7 proc. badanych nie wiedziało, czy poszliby głosować, czy nie.
Wśród osób, które zadeklarowały gotowość wzięcia udziału w wyborach parlamentarnych, 36 proc. (wzrost o 1 pkt proc. względem sondażu z grudnia ub.r.) oddałoby głos na Prawo i Sprawiedliwość.
Na drugim miejscu znalazła się Platforma Obywatelska z 19-proc. poparciem (wzrost o 1 pkt proc.).
Na ugrupowanie Kukiz'15 zagłosowałoby 12 proc. ankietowanych, co oznacza wzrost poparcia o 4 pkt. proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca.
Na Nowoczesną głosować chciało 9 proc. ankietowanych (spadek 1 pkt proc.), a na SLD - 5 proc. (wzrost o 1 pkt proc.).
Nieco poniżej progu wyborczego znalazłoby się PSL, która w styczniu osiągnęło poparcie 3 proc. (spadek o 2 pkt proc.).
Z kolei Partia Razem, partia Wolność (dawniej partia KORWiN) oraz Twój Ruch osiągnęły poparcie na poziomie 2 proc. każda. W przypadku Partii Razem poparcie nie zmieniło się, a w przypadku dwóch pozostałych partii ich notowania wzrosły po 1 pkt. proc.
Spośród ogółu osób, które zapowiedziały zamiar głosowania, 10 proc. badanych nie było zdecydowanych, komu przekazałaby swoje poparcie - odsetek osób niezdecydowanych spadł w porównaniu do poprzedniego miesiąca o 6 pkt proc.
Urszula Krassowska z Kantar Public komentując wyniki badania zwróciła uwagę, że w styczniu znacząco wzrósł odsetek osób, które w sposób zdecydowany zapowiadają zamiar uczestniczenia w wyborach. "Ta społeczna mobilizacja znajduje także potwierdzenie w spadku odsetka wyborców niezdecydowanych na kogo oddać głos" - wskazała.
Jej zdaniem jest jednak za wcześnie, by mówić co ta "społeczna mobilizacja" oznacza dla układu sił na scenie politycznej.
"Nadal pozycja Prawa i Sprawiedliwości jako lidera rankingu wydaje się niezagrożona. Platforma Obywatelska ma drugą lokatę z niezmiennym dystansem do zwycięskiego PiS. Na podium wszedł Kukiz'15 wyprzedzając Nowoczesną. Zobaczymy w przyszłym miesiącu, czy mobilizacja wyborców będzie oznaczać wzrost pozycji partii spoza głównego nurtu, czy wzmocnienie liderów" - stwierdziła Krassowska.
Sondaż został przeprowadzony na ogólnopolskiej, reprezentatywnej grupie 1030 dorosłych mieszkańców Polski. Preferencje partyjne zbadano w grupie 634 osób, które zadeklarowały chęć udziału w wyborach.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.