Nadzorująca ruch lotniczy organizacja Eurocontrol poinformowała, że w sobotę odwołano w Europie 17 tys. lotów na skutek chmury popiołów wydobywających się z islandzkiego wulkanu.
"Eurocontrol oczekuje ok. 5 tys. lotów w europejskiej przestrzeni powietrznej. W normalną sobotę takich lotów jest 22 tys. W piątek 16 kwietnia miało miejsce 10,4 tys. lotów w porównaniu 28 tys. normalnie" - głosi komunikat Eurocontrolu wydany w sobotę po południu.
Organizacja podaje, że w większości krajów północnej i środkowej Europy, w tym w Polsce, nie mogą startować ani lądować samoloty cywilne. Samoloty latają natomiast nad Europą południową, w tym nad Hiszpanią, Bałkanami, Włochami, Bułgarią, Grecją i Turcją, choć niektóre z tych krajów wprowadziły częściowe ograniczenia.
Zdaniem islandzkich geologów aktywność wulkanu Eyjafjoell nasila się i pióropusz wyrzucanych przez niego popiołów jest wysoki na 8,5 kilometra. Paraliżuje on także loty transatlantyckie: z 300 samolotów, które miały w sobotę przylecieć z obu Ameryk, wylądowało w Europie jedynie 73.
Andrzej Bargiel po zjeździe z Everestu na nartach bez użycia tlenu.
Dla porównania, w drugim kwartale 2024 roku było to 112 proc. PKB.
Otwarte zostały też trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowe.
W Polsce rozpoczęły się już przygotowania do 41. Światowych Dni Młodzieży (ŚDM).
- napisał w środę amerykański "Wall Street Journal", powołując się na źródła.