Ponad połowa mieszkańców Malty wzięła udział w spotkaniach z Benedyktem XVI w czasie jego podróży apostolskiej. Na sukces papieskiej wizyty na tej śródziemnomorskiej wyspie wpłynęła głęboka i wielowiekowa tradycja chrześcijańska. W ten sposób 14. zagraniczną podróż Ojca Świętego podsumował watykański rzecznik.
„Z pewnością bilans podróży jest bardzo pozytywny – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Federico Lombardi SJ. – Rzekłbym nawet, że przerósł on oczekiwania samych organizatorów. Wpłynęły na to: ciepłe przyjęcie, spontaniczność ludzi zgromadzonych na ulicach, ich wyraźna radość i zdyscyplinowanie, a także stosowność w okazywaniu entuzjazmu. Wszystko to razem bardzo mnie uderzyło. W ciągu dwóch dni prawie 200 tys. osób miało okazję zobaczyć Papieża. Atmosfera spotkań była niesłychanie pozytywna i pogodna. Powiedziałbym, że przyczyniły się do tego chrześcijańskie korzenie tego ludu i jego głęboka tradycja katolicka, którą manifestuje w sposób bardzo spontaniczny. I tak było dosłownie. Przyjęcie zgotowane na Malcie było serdeczne, zdecydowanie pozytywne i otwarte na przesłanie Papieża”.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.