82 razy interweniowała na terenie woj. pomorskiego straż pożarna usuwając skutki silnych wiatrów, jakie pojawiły się w regionie w nocy z wtorku na środę. Wiatr osiągający w porywach około 100 km/h ma utrzymywać się w północnej części województwa do czwartku.
O liczbie interwencji poinformował PAP rzecznik prasowy pomorskiej straży pożarnej Łukasz Płusa. Jak wyjaśnił, praca strażaków polegała głównie na usuwaniu powalonych przez wiatr konarów drzew. Najwięcej zdarzeń - 16, odnotowano w powiecie wejherowskim, w puckim - 13, w słupskim - 12, a w kartuskim - 10.
Z ostrzeżeń przekazywanych przez gdyńskie Biuro Meteorologicznych Prognoz Morskich Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że silny wiatr będzie wiał w regionie przynajmniej do nocy ze środy na czwartek. Najsilniejsze porywy osiągające prędkość około 100 km/h, występować mają w strefie brzegowej. Wiatr spowodować ma wezbranie wód Bałtyku w tym rejonie.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.