Czterech żołnierzy, którzy ukradli karty bankowe z miejsca katastrofy pod Smoleńskiem, przyznało się do winy.
Żołnierzom służby zasadniczej, którzy ukradli karty bankowe z miejsca katastrofy pod Smoleńskiem, przedstawiono zarzuty - poinformował we wtorek przedstawiciel rosyjskiego komitetu śledczego przy Prokuraturze Generalnej Władimir Markin.
Śledztwo wszczęto z artykułu 158 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej (kradzież dokonana przez grupę osób w wyniku wcześniejszej zmowy) - podaje agencja ITAR-TASS.
Jak pisze agencja ITAR-TASS, w związku z tym rosyjskie ministerstwo obrony jest gotowe złożyć przeprosiny stronie polskiej i zrekompensować straty finansowe.
Trzech z tych żołnierzy było już wcześniej sądzonych
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.