Prezydent Bronisław Komorowski spotkał się w czwartek po południu w Pałacu Prezydenckim z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem.
Jak informuje Kancelaria Prezydenta, wizyta rosyjskiego ministra spraw zagranicznych związana jest m.in. z przygotowaniami grudniowej wizyty prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa w Polsce. Miedwiediew ma przyjechać do Polski 6 grudnia.
Według informacji PAP z otoczenia prezydenta, przed spotkaniem z Miedwiediewem Komorowski zwoła posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, aby skonsultować się ze stroną rządową, a także przedstawicielami opozycji. Na to posiedzenie RBN Komorowski zaprosi także byłych prezydentów i byłych premierów.
W połowie października, mówiąc o procesie pojednania z Rosją, Komorowski stwierdził, że to "trudny marsz", a nie "bieg sprinterski". "To będzie trudna praca, prawdopodobnie rozkładana na wiele etapów" - mówił prezydent.
Podkreślał jednak, że "trzeba podjąć próbę, nie wolno zmarnować szczególnego nastroju, który w relacjach polsko-rosyjskich powstał, zarówno w wyniku wspólnej obecności premierów Polski i Rosji nad grobami ofiar polskich w Katyniu, jak i w momencie dramatu smoleńskiego".
Ławrow gościł w Polsce z dwudniową wizytą. Pod przewodnictwem rosyjskiego ministra i szefa MSZ Radosława Sikorskiego odbyło się w czwartek w Warszawie posiedzenie Komitetu Strategii Współpracy Polsko-Rosyjskiej. Po południu szef MSZ Rosji spotkał się też z marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.