Na razie nie wiadomo, jakie będą działania państw NATO względem Libii. Na ten temat ministrowie obrony państw członkowskich paktu rozmawiać będą w czwartek - poinformował w środę minister obrony Bogdan Klich.
Jak dodał, nie ma na razie polskiego stanowiska w sprawie ewentualnej interwencji w Libii.
"Na temat polskiego stanowiska będę dziś rozmawiał z premierem i z prezydentem. Jutro odbywa się sesja ministrów obrony państw członkowskich NATO. Na tej sesji będą podejmowane istotne rozstrzygnięcia w imieniu całego sojuszu. Nie sądzę, aby NATO zdecydowało się na interwencję w Libii. W moim przekonaniu byłoby to błędem" - powiedział Klich podczas wizyty w Biedrusku koło Poznania.
Jak dodał, NATO rozważa szereg rozmaitych opcji, które miałyby pomóc m.in. uciekinierom z Libii.
"Wszyscy widzimy, jak ten kryzys humanitarny się rozszerza. NATO nie może stać bezczynnie. Rozważane są różne możliwości, począwszy od blokady morskiej, która uniemożliwi zaopatrywanie reżimu Kadafiego w broń i sprzęt wojskowy. Rozpatrujemy także wsparcie ze strony NATO dla akcji ewakuacyjnej, która jest cały czas przed nami. Będziemy też rozważać opcję dla nas najtrudniejszą, czyli opcję ustanowienia zakazu lotów nad Libią" - poinformował Klich.
Szef MON przyjechał do Biedruska, by ocenić postępy w szkoleniu ochotników do Narodowej Służby Rezerwowej. W poznańskim Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych do służby w ramach NSR obecnie przygotowuje się ponad pół tysiąca osób. (PAP)
rpo/ malk/ jra/
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.
Strony pornograficzne były częściej odwiedzane przez dzieci między 7 i 14 rokiem niż Wikipedia.