Rosjanie porwali szefa służby informatycznej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej Ołeha Kostiukowa i doradcę dyrektora elektrowni Ołeha Oszekę - poinformował we wtorek ukraiński koncern Enerhoatom na Telegramie.
"Wczoraj, 17 października, rosyjscy terroryści nuklearni zatrzymali i wywieźli w niewiadomym kierunku szefa służby informatycznej w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej Ołeha Kostiukowa i doradcę dyrektora elektrowni Ołeha Oszekę" - podano. (https://t.me/energoatom_ua/10245)
Aktualizujemy na bieżąco: Relacja z wojny na Ukrainie
Enerhoatom przekazał, że na razie nic nie wiadomo o miejscu pobytu tych dwóch osób z kierownictwa elektrowni, ani w jakim stanie się znajdują. Ukraiński koncern zaapelował do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej "i całej społeczności międzynarodowej" o dołożenie wszelkich starań, aby uwolnić pracowników Zaporoskiej Elektrowni Atomowej z rosyjskiej niewoli i ułatwić im powrót do pracy.
Położona na południu Ukrainy Zaporoska Elektrownia Atomowa jest okupowana przez wojska rosyjskie, ale pozostaje tam ukraiński personel elektrowni.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.