Rząd Portugalii ogłosił rozpoczęcie odstrzału dzików, których w okresie pandemii populacja rozrosła się do ponad 400 tys. sztuk. Zwierzęta zagrażają szczególnie uprawom rolnym - podał gabinet Antonia Costy.
Jak poinformował sekretarz stanu ds. ochrony przyrody i lasów Joao Paulo Catarino, wraz z największą od lat liczbą dzików niezbędne jest pilne ograniczenie ich populacji przynajmniej o 20 proc.
"W tym celu wydłużone zostaną okresy polowań na te zwierzęta. Będzie można na nie polować praktycznie przez cały rok" - zapowiedział przedstawiciel portugalskiego rządu.
Catarino wyjaśnił, że w okresie pandemii, podczas której występowały restrykcje dotyczące polowań, doszło do wyraźnego wzrostu populacji dzików.
Portugalscy biolodzy, cytowani przez rząd, szacują, że w Portugalii jest obecnie o ponad 150 tys. okazów dzików za dużo.
"Liczba tych zwierząt jest niezwykle wysoka. Musimy zacząć szybko ją zmniejszać, gdyż dziki zagrażają uprawom rolnym" - wyjaśnił Joao Paulo Catarino.
Dodał, że szczególnie duże populacje dzików występują aktualnie w rolniczych regionach kraju, takich jak Alentejo, Beira Interior oraz Tras-os-Montes.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.
Obszar strefy buforowej nie zmienił się w porównaniu z obowiązującym dotychczas.
Emirat Abu Zabi jest idealnym miejscem na konspiracyjne spotkania.
Rozmowy przywódców w Pekinie nadały ton "nowemu okresowi" w relacjach dwustronnych.