Ministerstwo spraw zagranicznych Kataru poinformowało w poniedziałek po południu, że zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem zostało przedłużone o dwa dni. Katar wraz z Egiptem i USA pełni rolę mediatorów w negocjacjach pokojowych.
"Osiągnięto porozumienie w sprawie przedłużenia rozejmu humanitarnego w Strefie Gazy o dodatkowe dwa dni" - oznajmił Madżid al-Ansari, rzecznik katarskiego MSZ na platformie X.
Także Hamas, jak pisze agencja Reutera, potwierdził zawarcie porozumienia o dwudniowym przedłużeniu rozejmu. "Osiągnięto porozumienie z braćmi w Katarze i Egipcie w sprawie przedłużenia tymczasowego humanitarnego rozejmu o kolejne dwa dni na takich samych warunkach, jak w poprzednim rozejmie" - Reuters cytuje jednego z urzędników Hamasu.
Jak pisze agencja AFP, przedstawiciel Hamasu w Libanie i członek biura politycznego tej organizacji Osama Hamdan powiadomił w komunikacie, że jego ruch, w ramach przedłużonego rozejmu, przygotowuje nową listę zakładników, którzy mają zostać wypuszczeni ze Strefy Gazy w zamian za uwolnienie palestyńskich więźniów w Izraelu.
Wcześniej w poniedziałek Diaa Rashwan, szefowa egipskiej Państwowej Służby Informacyjnej (SIS) poinformowała, że porozumienie o dwudniowym przedłużeniu rozejmu miałoby objąć uwolnienie 20 izraelskich zakładników w zamian za 60 palestyńskich więźniów.
Obecny rozejm rozpoczął się w piątek i ma zakończyć się we wtorek o godzinie 7:00 (6:00 czasu polskiego). W tym czasie uwolnionych ma zostać 50 izraelskich zakładników w zamian za 150 palestyńskich skazańców przebywających w izraelskich więzieniach.
Od piątku do niedzieli odbyły się już trzy tury wymiany zakładników na więźniów. Hamas uwolnił łącznie 39 Izraelczyków bądź osoby posiadające podwójne obywatelstwo i 19 obcokrajowców, a z izraelskich więzień wypuszczono 117 palestyńskich kobiet i nastolatków.
Portal Times of Israel podał, że Izrael otrzymał listę zakładników, którzy w poniedziałek, w ramach czwartej tury, mają być uwolnieni ze Strefy Gazy. Na liście tej, zdaniem mediów izraelskich, jest 11 nazwisk.
Może też im niebawem zacząć brakować żołnierzy i rąk do pracy.
Spotkanie rozpocznie się mszą w miejscowym kościele, później - muzyczny wieczór.