W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
Ponad 25 tysięcy Syryjczyków mieszkających w Turcji wróciło do Syrii w ciągu ostatnich 15 dni po upadku reżimu Baszara al-Asada - poinformował we wtorek turecki minister spraw wewnętrznych, Ali Yerlikaya. Wcześniej tureckie władze informowały o 7 621 Syryjczykach, którzy wrócili do ojczyzny między 9 a 13 grudnia.
W Turcji nadal przebywa ok. 3 mln Syryjczyków, którzy uciekli przed wojną domową z 2011 roku - wyjaśnił Yerlikaya w rozmowie z turecką agencją prasową Anadolu. Szef tureckiego MSW dodał, że pół miliona syryjskich uchodźców mieszka w Stambule.
Yerlikaya przekazał, że w ambasadzie tureckiej w Damaszku oraz w konsulacie w Aleppo powstaną biura pomagające Syryjczykom z Turcji w kwestiach administracyjnych.
Zdaniem agencji AFP, tureckie władze liczą, że po obaleniu reżimu Asadów jak najwięcej syryjskich uchodźców wróci do swoich domów, ponieważ w ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
W niedzielę, 8 grudnia, syryjscy rebelianci obalili reżim Baszara al-Asada, który przez ostatnie lata utrzymywał się w dużej mierze dzięki pomocy Rosji i Iranu. Kontrolę nad tymczasowym rządem w Damaszku sprawuje lider organizacji Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) Ahmed al-Szara znany również pod swoim pseudonimem wojennym Abu Muhamad al-Dżaulani.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.