Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyraził smutek z powodu ofiar uderzenia rakiety, do którego doszło w Polsce. Niezależnie od tego, przez kogo rakieta została wystrzelona, nie doszłoby do tego, gdyby nie straszna wojna Rosji przeciwko Ukrainie - podkreślił w środę w wywiadzie dla telewizji ZDF.
Wstępne analizy wskazują, że eksplozja w Przewodowie została spowodowana prawdopodobnie przez pocisk ukraińskiej obrony przeciwlotniczej, wystrzelony, aby bronić terytorium Ukrainy - powiedział w środę na konferencji prasowej w Brukseli szef NATO Jens Stoltenberg. To nie wina Ukrainy; ostateczną odpowiedzialność ponosi Rosja, bo kontynuuje nielegalną wojnę z Ukrainą - podkreślił.
Mieszkanka miejscowości Plesecke w rejonie (powiecie) wasylkowskim obwodu kijowskiego zginęła we wtorek w wyniku uderzenia odłamkami rosyjskiej rakiety, gdy znajdowała się na cmentarzu; kobieta wybrała się tam, by odwiedzić grób swojego zmarłego męża - poinformował w środę komendant obwodowej policji Andrij Niebytow.
Na terenie Rosji aresztowano Polkę, która posiadała immunitet dyplomatyczny, jako pracownica organizacji międzynarodowej; nakazano jej opuszczenie tego kraju - potwierdził rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
Samolot zwiadowczy NATO monitorujący polską przestrzeń powietrzną zarejestrował tor lotu rakiety, która eksplodowała we wtorek w Przewodowie w województwie lubelskim, w pobliżu granicy z Ukrainą - powiadomiła w nocy z wtorku na środę amerykańska stacja CNN.
Wstępne ustalenia wskazują, że w Przewodowie eksplodował we wtorek pocisk ukraińskiej obrony przeciwrakietowej, który został wystrzelony w kierunku rakiety nadlatującej z Rosji i omyłkowo trafił w terytorium Polski - powiadomiła w środę w godzinach porannych agencja AP za anonimowymi źródłami we władzach USA.
Mamy wstępne informacje, które przeczą tezie, by rakieta, która spadła na terytorium Polski została wystrzelona z Rosji - powiedział w środę prezydent USA Joe Biden po spotkaniu z przywódcami państw zachodnich na Bali w Indonezji. Jak dodał, sugeruje to trajektoria lotu rakiety.
W związku z wydarzeniami, do których doszło we wtorek w powiecie hrubieszowskim, polskie władze sprawdzają, czy jest podstawa do zastosowania artykułu 4 Traktatu o NATO, który mówi o sojuszniczych konsultacjach.
Przedstawiciele władz krajów europejskich wyrazili we wtorek wieczorem zaniepokojenie płynącymi z Polski informacjami o tym, że rosyjska rakieta mogła spaść na terytorium Polski. Sytuację w Przewodowie skomentował też Wołodymyr Zełenski.
Nie możemy potwierdzić informacji o rosyjskich rakietach na terytorium Polski - powiedział we wtorek rzecznik Pentagonu gen. Patrick Ryder. Dodał jednak, że podchodzi do doniesień poważnie i podkreślił, że USA będą bronić każdego centymetra terytorium NATO. - Współpracujemy z Polską, by ustalić, co się stało i jakie będą kolejne odpowiednie kroki - powiedział we wtorek wicerzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Vedant Patel. Zastrzegł jednak, że wciąż nie wie, co się stało w związku z doniesieniami o rosyjskich rakietach, które spadły na Polskę.