Moskwa "zaniepokojona" sytuacją Rosjan w Estonii

Ławrow: "Będziemy bronić naszych". Wypowiedź ta może brzmieć groźnie w kontekście ćwiczeń rosyjskiego wojska rozpoczętych wczoraj w sąsiedztwie państw bałtyckich.

W ONZ zawrzało po wypowiedzi przedstawiciela Rosji, który stwierdził, że "język nie powinien być wykorzystywany do segregowania i izolowania grup społecznych", komentując w ten sposób obowiązujące w Estoni prawo, zgodnie z którym urzędnicy państwowi mają posługiwać się językiem estońskim. W Estonii bowiem ok. 30 proc. społeczeństwa stanowi mniejszość rosyjska.

Równocześnie minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow powiedział, że "Rosja będzie stawać w obronie swoich rodaków w każdym kraju na świecie".

Obie wypowiedzi brzmią bardzo groźnie, szczególnie w kontekście wielkich rozmiarów manewrów wojskowych przeprowadzanych obecnie przez rosyjskie wojsko tuż przy granicy państw bałtyckich. W ćwiczeniach uczestniczy około 40 myśliwców i bombowców, które trenują m.in. ataki na cele naziemne i wsparcie dla wojsk lądowych.

Wiele wskazuje na to, że Putin testuje obecnie państwa członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego, sprawdzając jakie będą ich reakcje. I - jak na razie - jest w tej wojnie nerwów zwycięzcą.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
20°C Niedziela
dzień
22°C Niedziela
wieczór
19°C Poniedziałek
noc
15°C Poniedziałek
rano
wiecej »