Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Prorosyjscy rebelianci na wschodzie Ukrainy ogłosili we wtorek, że zgodnie z memorandum z Mińska rozpoczęli wycofywanie ciężkiej artylerii na obszarze, gdzie ma powstać strefa buforowa - ale tylko tam, gdzie uczyniła to już strona rządowa.
Na wschodzie Ukrainy rozpoczęły się przygotowania do utworzenia zdemilitaryzowanej strefy buforowej. Władze w Kijowie zapowiedziały sukcesywne wycofywanie ciężkiego sprzętu na 15 km od dotychczasowych pozycji. Podobne sygnały napływają także z obozu separatystów.
W Białym Borze 20 i 21 września odbyły się uroczystości odpustowe w sanktuarium Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy.
Pełniący obowiązki szefa władz Krymu Siergiej Aksjonow oznajmił w poniedziałek, że z prawnego punktu widzenia taka organizacja jak Medżlis (organ samorządu Tatarów krymskich) nie istnieje. "Nie była zarejestrowana w sposób właściwy, nie ma jej" - powiedział.
Ukraińskie siły rządowe na wschodzie kraju rozpoczynają przygotowania do wycofania się na 15 km od dotychczasowych pozycji, realizując w ten sposób zapisy memorandum z Mińska, które przewiduje utworzenie strefy buforowej między walczącymi stronami.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że bez uchwalenia przez ukraiński parlament ustaw o specjalnym statusie Donbasu i bez uwolnienia separatystów od odpowiedzialności karnej, jego kraj mógłby zostać oskarżony o zerwanie procesu pokojowego.
Ponad 26 tysięcy osób przemaszerowało w niedzielę przez centrum Moskwy, protestując przeciwko agresywnej polityce Rosji wobec Ukrainy. Podobne akcje - choć nie tak liczne - odbyły się też w innych miastach Federacji Rosyjskiej.
Mariupol to obecnie najważniejszy punkt w niewypowiedzianej wojnie rosyjsko-ukraińskiej. To największy port Donbasu. Tamtędy przebiega najkrótsza droga z Rosji na Krym. Opanowanie Mariupola oznaczałoby odcięcie Ukrainy od Morza Azowskiego.
Kilkanaście tysięcy osób wyszło w niedzielę na ulice Moskwy, aby zaprotestować przeciwko agresywnej polityce Rosji wobec Ukrainy. Podobne akcje odbyły się też w innych miastach Federacji Rosyjskiej, w tym w Petersburgu, Jekaterynburgu i Nowosybirsku.
Panie przebacz tym, którzy ostrzeliwują nasze miasto, modlono się wczoraj wieczorem w centrum Mariupola, którego przedmieścia od rana były ostrzeliwane przez artylerię separatystów. Blisko tysiąc ludzi przeszło wczoraj z wielkim krzyżem ulicami Mariupola, modląc się o pokój, wolność i bezpieczeństwo w mieście.