Sejm uchwalił w piątek rządowy projekt ws. przepadku mienia pochodzącego z przestępstwa, w tym m.in. przedsiębiorstwa, które służyło jego popełnieniu. Ciężar dowodu w odniesieniu do korzyści majątkowej pochodzącej z przestępstwa przejdzie na oskarżonego.
Znając mechanizmy funkcjonowania mediów, byłem przekonany, że po takiej fali wzniosłości i dobrego mówienia o Kościele, jaką siłą rzeczy wywołała beatyfikacja ks. Jerzego, musi pojawić się „antidotum”.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało ponownie b. prezesa PKN Orlen Jacka K. i pięć innych osób w związku z zarzutami wyrządzenia spółce szkody wielkich rozmiarów - dowiedziała się PAP. Pozostali zatrzymani, to właściciele i członkowie zarządów agencji eventowych.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła czterem członkom zarządu PKP zarzuty karalnej niegospodarności i nieumyślnego wyrządzenia szkody wielkiej wartości w wysokości 1,9 mln zł w mieniu spółki - poinformował w piątek PAP rzecznik prokuratury Michał Dziekański.
"Wszelkie działania dotyczące spraw majątkowych diecezji, prowadzone od 1997 r., opierały się i opierają na obowiązującym prawie" - napisano w przesłanemu KAI oświadczeniu legnickiej kurii w sprawie dzisiejszej publikacji dziennika "Polska" na temat rzekomych nieprawidłowości w przekazywaniu gruntów parafialnych na terenie diecezji legnickiej.
Paweł Kukiz złożył do Rady Mediów Narodowych wniosek o odwołanie prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego. Polityk ma wątpliwości związane z organizacją Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Jego zdaniem Kurski mógł działać na szkodę TVP.
Byli szefowie OLT Express Regional Jacek Ł. i Andrzej D. usłyszeli zarzuty wyrządzenia szkody wielu wierzycielom tej spółki przez przelanie w lipcu 2012 r. 92 tys. zł spółce OLT Express Poland - podała Prokuratura Krajowa. Obie te firmy lotnicze były zależne od Amber Gold.
Zarzut "prania brudnych pieniędzy" pochodzących z oszustwa na szkodę klientów spółki Amber Gold usłyszała w poniedziałek w łódzkiej Prokuraturze Regionalnej Danuta J.-P. Podejrzana nie przyznała się do zarzutu i odmówiła wyjaśnień.
Za błędną decyzję bądź zaniechanie rażąco naruszające prawo urzędnik poniesie karę finansową w wysokości nawet 12 jego pensji - przewiduje ustawa, która weszła w życie we wtorek. Nowe przepisy spotykają się i zadowoleniem, i z obawami ekspertów.
Na przykładzie tej sytuacji widać, że Kościół ma kłopoty z rozwiązywaniem tego typu problemów i polityką medialną, co mści się na jego wizerunku.