UE poczeka na prezydenta
Wbrew oczekiwaniom, na najbliższym szczycie UE w przyszły czwartek i piątek w Brukseli nie dojdzie do wyboru osób, które obejmą nowe, ustanowione w Traktacie z Lizbony stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej (na wyrost zwanego prezydentem) i wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej, który będzie jednocześnie wiceszefem Komisji Europejskiej odpowiedzialnym za kilkutysięczną unijną służbę dyplomatyczną - wynika z deklaracji dyplomatów w Brukseli.