Tańcząc przez długie godziny, chasydzi przemienili ponurą, brudną salę GS-u w pełen światła przedsionek nieba. Szeptali modlitwy nad grobem Dawida z Lelowa, wierząc, że cadyk ma zdolność przekazania ich Temu, którego Imienia nie odważają się głośno wymawiać. (zdjęcia z roku 2010)
Rozmowa z arcybiskupem Filippo Iannone, prefektem Dykasterii ds. Tekstów Prawnych.
Do dziś nie wiadomo, czy za mordercami stali wyżej usytuowani mocodawcy.