Błogosławiony ból

Są szczególną, i - ze smutkiem przyznać trzeba - coraz liczniejszą grupą w Kościele.

Moim zdaniem

Mówi ks. Krzysztof Bojan, duszpasterz osób żyjących w związkach niesakramentalnych, wikariusz parafii św. Mikołaja w Bielsku-Białej Osoby, które rozeszły się z małżonkiem i weszły w nowy związek, muszą być świadome odejścia od Boga, podjęcia decyzji niezgodnej z Jego wolą. Oni czują ogromny ból w sercu. Ból z tego powodu, że nie mogą przyjąć Komunii św. Ból z powodu tego, że nie mogą otrzymać rozgrzeszenia. Ten ból, który wyraża się poprzez łzy, gdy mówię do nich o tych sprawach, uświadamia mi, że Bóg jest nadal obecny w ich życiu. Choć ta więź – poprzez stan trwania w grzechu ciężkim – nie jest pełna. W praktyce dysponują wszystkimi prawami, jakie mają zwykli katolicy, za wyjątkiem tych sytuacji, na które się zamknęli, wchodząc w powtórny związek. Sakramentalne małżeństwo nakłada na związane nim osoby obowiązek wierności. Zatem wszystko, co wierności przeczy, uniemożliwia spotkanie z Chrystusem w Komunii Świętej. Zastrzegam: w Komunii, ale nie w Eucharystii.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
30 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
21°C Sobota
noc
19°C Sobota
rano
29°C Sobota
dzień
30°C Sobota
wieczór
wiecej »