Przywódca libańskiego Hezbollahu Hasan Nasrallah i wysoki przedstawiciel palestyńskiego Hamasu Chalil Al-Hajja spotkali się, by omówić ostatnie wydarzenia w Strefie Gazy i negocjacje na temat zawieszenia broni - przekazał w piątek w oświadczeniu wspierany przez Iran Hezbollah.
Wysocy rangą urzędnicy izraelscy i amerykańscy przekazali, że Hamas dość znacząco zmienił swoje stanowisko negocjacyjne, co daje nadzieję na zawarcie porozumienia, które doprowadzi do trwałego pokoju. W środę Hamas przesłał Izraelowi nową odpowiedź, a w czwartek wieczorem Izrael zgodził się wysłać negocjatorów, by wznowić rozmowy, które na wiele tygodni utknęły w impasie.
Po ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r., który doprowadził do trwającej wciąż wojny w Strefie Gazy, Hezbollah rozpoczął regularne ostrzały północnego Izraela w geście solidarności z palestyńską organizacją. Armia izraelska odpowiada ogniem. W ostatnich tygodniach konflikt się zaostrzył, wzbudzając obawy o wybuch otwartej wojny. Hezbollah deklaruje, że zaprzestanie ataków, gdy dojdzie do zawieszenia broni w Strefie Gazy.
Zarówno sunnicki Hamas, jak i szyicki Hezbollah są wspierane przez Iran, a przez Zachód uznawane za organizacje terrorystyczne. Kontrolujący południe Libanu i będący największą siłą polityczną w tym państwie Hezbollah posiada jednak znacznie większy i nowocześniejszy arsenał. Prowadzone od dekad potyczki między Hezbollahem a Izraelem, które w 2006 r. przeobraziły się w otwartą wojnę, są uznawane za zastępczą część konfliktu irańsko-izraelskiego.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...