Sprawa ujawnianych przez media kandydatur na ordynariuszy diecezji nigdy nie jest komentowana przez przedstawicieli Watykanu.
Tak jest i tym razem, gdy włoski dziennik "Il Giornale" podał w środę, że nowym metropolitą warszawskim, następcą kardynała Józefa Glempa, zostanie biskup płocki Stanisław Wielgus. Wiadomość tę podał jeden z najlepiej poinformowanych włoskich watykanistów Andrea Tornielli, który z dużym wyprzedzeniem uzyskał ponad rok temu potwierdzenie pogłosek o tym, że ówczesny arcybiskup Stanisław Dziwisz otrzyma od Benedykta XVI nominację na urząd metropolity krakowskiego. O kandydacie na metropolitę warszawskiego napisał teraz wyłącznie dziennik "Il Giornale", inne włoskie gazety nie podjęły tego tematu. Nominacje w polskim Kościele nie budzą, co oczywiste, wśród włoskich watykanistów takich emocji, jak gruntowne zmiany personalne w Kurii Rzymskiej, dokonywane przez papieża. Wcześniej włoskie media spekulowały, że kandydatami na metropolitę warszawskiego są prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego kardynał Zenon Grocholewski i przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich arcybiskup Stanisław Ryłko. Wiadomości te okazały się całkowicie niepotwierdzone, a stanowczo - w odniesieniu do swej osoby - zdementował je kardynał Grocholewski. Według nieoficjalnych doniesień, których potwierdzenia nie udało się uzyskać, Benedykt XVI nie zaakceptował wcześniej trzech kandydatów na arcybiskupa warszawskiego. Nazwiska te oraz powody braku ich akceptacji nie są przy tym podawane. Wciąż nie wiadomo, kiedy zostanie oficjalnie ogłoszona decyzja papieża o mianowaniu następcy kardynała Glempa. Mijają kolejne, zapowiadane przez media, terminy. Według wcześniejszych zapowiedzi miało to nastąpić już latem. To z kolei może wskazywać, że wybór arcybiskupa stolicy Polski okazał się wyjątkowo trudny czy też, jak napisał Tornielli w swym artykule, "mozolny".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.