Niestety potwierdziły się informacje sprzed dwóch miesięcy. W piątek rano ks. prof. Tomasz Węcławski poinformował KAI, że „zakończył i zamknął" swoją działalność kapłańską.
Ks. Węcławski odmówił komentowania swojej decyzji. Do KAI przesłał nastepującą deklarację: Deklaracja Po wieloletnim i gruntownym zastanowieniu doszedłem do przekonania, że z racji sumienia nie powinienem już w moim działaniu reprezentować instytucji i wspólnoty kościelnej. Zakończyłem i zamknąłem moją działalność kapłańską. Zamierzam działać publicznie wyłącznie na moją własną odpowiedzialność. Przyjąłem świadomie święcenia kapłańskie jako człowiek odpowiedzialny i wolny i nie wyrzekam się tamtej decyzji ani ukształtowanych przez nią 28 lat życia. Natomiast teraz dojrzałem do tego, by pójść konsekwentnie dalej - zgodnie z rozeznaniem mojego sumienia. Podkreślam wieloletnie przygotowanie, pełną świadomość i niezależność mojej decyzji - decyduję sam, o sobie samym, nie uzależniając się od nikogo i na nikogo nie zamierzając wpływać. Mówię o tym także dlatego, że docierają do mnie głosy o osobach, które czują się ze mną tak związane, że trwają przy swojej dotychczasowej formie życia, ponieważ ja trwam przy mojej, albo wahają się co do swoich własnych decyzji i losów i moje decyzje gotowe są potraktować jako punkt odniesienia dla swoich. Jeśli tak rzeczywiście jest, to tych, którzy tak rzecz widzą, ostrzegam przed poważnym błędem, jeśli nie zdecydują o sobie całkowicie niezależnie ode mnie i moich decyzji. To nie są sprawy, w których można decydować - w jakimkolwiek kierunku: a więc o trwaniu w dotychczasowym lub też o istotnej życiowej zmianie - opierając się na decyzjach czy autorytecie kogoś innego. Nie mam dlatego zamiaru tłumaczyć dodatkowo mojej decyzji, nie zamierzam także rozwijać niniejszej deklaracji i komentować jej inaczej, niż przez moją dalszą działalność publiczną. O wszystkich istotnych decyzjach, które podejmuję, i o tych, które podejmę w przyszłości, chcę teraz powiedzieć tylko jedno, najważniejsze: moje decyzje są i mam nadzieję będą także w przyszłości takie, że z każdą z nich mogę w każdej chwili umrzeć bez lęku. To jest moja wolność. Nie boję się śmierci. Swoją osobistą prawdę przemyślałem gruntownie. Wybrałem uczciwie, bo w prawdzie wobec własnego sumienia. Dzisiaj jestem gotowy na śmierć - bez lęku. Nie, jakobym nie miał dla kogo i dla czego żyć - bo oczywiście mam, i to tym bardziej, im bardziej świadomie wybieram. Mówię o prawdzie mojego wyboru. Tak wybieram, jestem z tym wyborem gotów dzisiaj umrzeć bez lęku i pragnę, by taka powaga wszystkich moich istotnych wyborów trwała do godziny mojej śmierci. Tomasz Węcławski Poznań, 9 marca 2007 Ks. prof. Tomasz Węcławski to wybitny teolog fundamentalista. Był członkiem Papieskiej Komisji Teologicznej. Przed kilku laty zaangażował się w tzw. sprawę abp Paetza. Był również zaangażowany w sprawę abp. Wielgusa - na prośbę Rzecznika Praw Obywatelskich był cżłonkiem trzyosobowej komisji przeglądajęcej zachowane w IPN akta abp. Wielgusa.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.