Związkowcy "Solidarności" sektora handlowego zapowiadają ogólnopolski strajk w Boże Ciało w proteście przeciwko przymusowi pracy w święta religijne i państwowe.
Do "strajku włoskiego", polegającego na drobiazgowym obsługiwaniu klientów, przystąpią pracownicy małych i dużych sklepów w całym kraju. Podczas konferencji prasowej w warszawskim Biurze Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" związkowcy odczytali apel do wszystkich pracowników handlu, aby 7 czerwca wsparli protest. Domagają się wprowadzenia całkowitego zakazu handlu w niedziele i w dwanaście najważniejszych świąt państwowych i religijnych, m.in. w Nowy Rok, Święta Wielkanocne, 1 i 3 maja, Boże Ciało, Wszystkich Świętych, Święto Niepodległości i Boże Narodzenie. Takie rozporządzenie miałaby regulować specjalna ustawa, której projekt został złożony w tym roku w Sejmie i czeka na opracowanie. "Niestety, póki co nie wiadomo, czy zakaz pracy w święta zostanie w ogóle wprowadzony. Projekt ustawy jest bowiem zagrożony głosami liberałów polskiego parlamentu, którzy sami chcą świętować, ale innym tego prawa odmawiają" - piszą w apelu członkowie Sekcji Pracowników Handlu NSZZ "Solidarność". "Mamy prawo świętować i spędzać święta w rodzinnym gronie" - domagają się w apelu związkowcy. "Najbliższe święto Bożego Ciała - jak nam zapowiedzieli parlamentarzyści - również będzie dniem roboczym dla pracowników handlu, dlatego jesteśmy rozczarowani i kolejny raz mówimy 'stop' dla handlu w niedziele i święta" - powiedział Alfred Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ "Solidarność". Jak wyjaśniają związkowcy, ich protest nie jest organizowany tylko w imieniu członków "Solidarności", ale w imieniu wszystkich pracowników handlu. - Solidaryzują się z nami osoby nie należące do związku i wesprzemy również tych, którzy sami nie są w stanie wywalczyć sobie prawa do wolnego świętowania - powiedział Jan Dopierała, sekretarz Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ "S". Ile osób i placówek handlowych przystąpi do protestu, jeszcze nie wiadomo. - Wiele osób się waha i boi, bo właściciele sklepów dowiedzieli się o strajku i chcą w ten dzień wynająć pracowników z agencji pracy tymczasowej - twierdzi Alfred Bujara. Zapowiadany w Boże Ciało protest będzie "strajkiem włoskim", polegającym na drobiazgowej obsłudze klientów w sklepach i większych placówkach handlowych. Strajk ma objąć także galerie handlowe i hipermarkety. Pracownicy będą rygorystycznie przestrzegać regulaminu pracy, np. ręcznie wpisywać kod kreskowy towarów i dokładnie objaśniać klientom, co kupują. Protest może także przyjąć formę masowego wchodzenia związkowców do hipermarketów i blokowania wózkami spożywczymi sal i przejść do kas przez cały dzień. Publikujemy komunikat Regionalnej SekcjiPracowników Handlu i SpółdzielczościNSZZ "Solidarność" nadesłany do redakcji portalu Wiara.pl: KOMUNIKAT W dniu 07 czerwca br. ( Boże Ciało) przeprowadzony zostanie strajkwłoski pracowników handlu, który swoim zasięgiem obejmie cały obszarnaszego kraju. Pracownicy handlu to olbrzymia grupa zawodowa, dla której niedziele iświęta narodowe jak i kościelne od wielu lat są zwykłymi dniami pracy. Toograniczenie wolności dla tej grupy zawodowej, pomimo konstytucyjnychzapisów o równości wszystkich obywateli wobec prawa. Organizując strajk włoski w polskim handlu w święto Bożego Ciała chcemyzasygnalizować parlamentarzystom nasz sprzeciw wobec takiego traktowaniapracowników handlu. Czujemy się obywatelami drugiej kategorii w naszym kraju. MAMY PRAWO ŚWIĘTOWAĆ I PRAWO SPĘDZAĆ ŚWIĘTA W RODZINNYM GRONIE !!! Tego prawa odmawiają nam liberałowie polskiego parlamentu, którzy samiświętują ! Grażyna Wyczyńska Przewodnicząca Regionalnej SekcjiPracowników Handlu i SpółdzielczościNSZZ "Solidarność"
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.