"Rozwiązaniem nie jest zamknięcie Radia Maryja. Trzeba je ulepszyć" - powiedział abp Kazimierz Nycz w wywiadzie dla włoskiej gazety Avvenire. Dla polskich odbiorców wywiad przeczytała Rzeczpospolita.
Metropolita warszawski z 55 innymi arcybiskupami metropolitami otrzymał w piątek od Benedykta XVI paliusze - symbole władzy metropolity. Nadawane są one od 513 r. Tkane są z wełny owiec błogosławionych przez papieża w dniu wspomnienia Świętej Agnieszki 21 stycznia. Rozmowę z abp. Nyczem w piątek opublikował dziennik Avvenire . Arcybiskup mówiąc o procesie lustracji, stwierdził, że wokół niej panuje teraz więcej spokoju, również dzięki stanowisku Kościoła, który postanowił wyjaśnić w pełni sprawy przeszłości. Hierarcha zaznaczył, że z analizy przeszłości wyłania się heroizm polskiego Kościoła, bo przypadki kolaboracji księży z reżimem komunistycznym okazały się nieliczne. Bronił postawy polskiej delegacji podczas szczytu w Brukseli. - Polacy są świadomi pomocy, jaką otrzymują z Unii, ale także swej roli w Europie - mówił abp Nycz. Pytany, czy Radio Maryja jest przeszkodą w prowadzeniu międzynarodowego dialogu, powiedział, że nie, ale przyznał, iż prezentowana przez rozgłośnię koncepcja Kościoła jako oblężonego Wieczernika nie pomaga. Bronił jednak rozgłośni, bo dociera do "ludzi starszych, chorych, do najsłabszej i zapomnianej części polskiego społeczeństwa".
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.