Prosto z Przystanku Jezus ![][1] [1]: elementy/foto_16.jpg

Od samego rana na placu przy parafialnym młodzi chrześcijanie rozbijali swoje namioty. Są to księża, siostry, jak i również osoby świeckie. Przyjechali tutaj, by mówić o Bogu, a przede wszystkim, aby świadczyć o Nim swoją obecnością. Na chwilę obecną jest już 300 z 600 osób zgłoszonych przez stronę internetową. Wciąż przyjeżdżają następni, a z pewnością do godzin porannych grono przystankowiczów bardzo się powiększy. Ewangelizatorzy pochodzą całej Polski. Pragną najpierw osobiście doświadczyć dotyku Boga w swoich sercach. Stąd też uczestnictwo w 3 dniowych rekolekcjach. Następnie – wyjść na pole Woodstock i zgromadzonym tam uczestnikom festiwalu mówić o Bożej Miłości. Ojciec duchowy Przystanka Jezus, biskup Edward Dajczak, obiecał dołączyć do grona modlącej się młodzieży w środę wieczorem, by dalej poprowadzić ich w drodze głoszenia Słowa już na polu Woodstock. Czas rekolekcji oficjalnie rozpoczęła Eucharystia i wspólne uwielbienie śpiewem. Wzrok, o którym tak wiele powiedziano podczas poniedziałkowej Eucharystii przez cały ten czas skierowany musi być na Chrystusa, by można było iść i głosić Go dalej. Na wzór św. Pawła, który zobaczył światło i przez 3 dni nie mógł nic więcej zobaczyć. Bóg stwarzając człowieka wiedział, że był on bardzo dobry, objawia nam jak bardzo inny jest nasz wzrok od tego jak człowiek przyzwyczaił się o myśleć. Pierwszy dzień, a dokładnie wieczór spędzony na Przystanku Jezus, to spotkanie z Bogiem stwarzającym człowieka. Treść pierwszego dnia "Zobacz kim jesteś w oczach Boga" w odniesieniu do Księgi Rodzaju pozwoliła nam dotrzeć do zachwytu nad Bożą Miłością w dziele stworzenia. Kolejne dni to czas jeszcze głębszego pochylenia się nad swoim człowieczeństwem. Przystanek Jezus na dziś kończy swój dzień, w namiotach powoli zapada cisza, wszyscy udają się na spoczynek, by rozpocząć kolejny dzień. Hasło dnia następnego "Zobaczyć grzech jako odwrócenie od Boga". Wtorek rozpocznie się od wspólnej jutrzni już o godzinie 7.30...