Od początku inwazji papież wojnę na Ukrainie nazywa „okrutną i bezsensowną rzezią”. Franciszek nie tylko wypowiada się, ale podejmuje działania dyplomatyczne oraz konkretnie pomaga cierpiącym z powodu wojny Ukraińcom oraz uciekinierom w różnych krajach, przede wszystkim w Polsce, Rumunii, na Słowacji i Węgrzech.
Słowo Boże ma moc przemieniać nasze serca i rzeczywistość wokół nas. W Wielkim Poście 2022 chcemy karmić się biblijnymi wersetami o pokoju.
Ewa Thompson to wykładowczyni Rice University w Houston. Wykład rozpocznie się w najbliższy czwartek o godzinie 16:30 w na uniwersytecie Angelicum i będzie transmitowany na żywo.
"Jeśli człowiek nie zabije, to sam zginie, co pokazują nam ostatnie tygodnie wojny na Ukrainie".
Apele o pokój skierowane przez Patriarchat Moskiewski w stronę Ukraińców, nie mają nic wspólnego ze sprawiedliwością, ale są apelami o przyjęcie władzy rosyjskiej.
„Czekolada na dworcu nie wymaże traumy, jaką przeżyły dzieci z Ukrainy. W 2011 roku w Syrii zostało zabitych 11 tys. dzieci. One w niczym nie różniły się od tych z Ukrainy. Łatwo się mówi, że na Bliskim Wschodzie zawsze się biją. A teraz co powiemy? W Europie też zawsze się mordują?” – pytał ks. prof. Waldemar Cisło z PKWP w trakcie XIX Motocyklowego Zlotu Gwiaździstego.
Zbrodnie na ludności cywilnej, jakie odkryte zostały w ostatnich dniach w miastach odbitych z rąk rosyjskich agresorów, wywołały ogromny szok na Ukrainie.
Coraz bardziej czujemy, że walka Ukrainy jest duchową walką ze złem, z diabłem i jego sługami – mówi abp Światosław Szewczuk w codzienny orędziu wojennym. Wspomina o okropnych obrazach, które wyłaniają się na terenach, z których wycofuje się okupant. Ciała ludzi postrzelonych w tył głowy, zniszczone miasta i wioski, okaleczone ludzkie losy – wylicza zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.
To opinia zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego, metropolity Epifaniusza.
To, czego dopuścili się rosyjscy żołnierze w Buczy, jest nieludzkie, nawet biorąc pod uwagę reguły wojenne – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim o. Kristian Kriwalivsky. Pracujący w Żytomierzu franciszkanin przyznaje, że pozostawanie w tym mieście wiąże się z ryzykiem, ale on i jego bracia nie zamierzają opuścić swoich parafian, którzy potrzebują opieki duchowej i pomocy humanitarnej.