Zbrodnie na ludności cywilnej, jakie odkryte zostały w ostatnich dniach w miastach odbitych z rąk rosyjskich agresorów, wywołały ogromny szok na Ukrainie.
Zdaniem biskupa ordynariusza diecezji kamieniecko-podolskiej Leona Dubrawskiego, to, co dzieje się na Ukrainie ukazuje najtragiczniejszy wymiar wojny, w którym ginie ludność cywilna:
„Nikt nie spodziewał się, że ta wojna się rozpocznie. Putin pokazał swoją prawdziwą twarz. Jest to bandyta i terrorysta. Wojsko walczy z wojskiem. Ale to, że giną cywile: dzieci, młodzież, rodziny... Oni gwałcą, zabijają, głodzą ludzi. To jest straszne.”
Wojna w opinii bp Dubrawskiego powinna być także okazją do pogłębionej refleksji dla Kościoła i narodu ukraińskiego:
„Dzisiaj jako Kościół musimy popatrzeć na swoje życie. Gdzie leży przyczyna tej wojny. Zdaje się, jak to zauważyłem, że więcej czasu poświęciliśmy sprawą materialnym, a gdzieś odłożyliśmy rzeczy duchowe. To pokazało, że najpierw trzeba postawić Boga na pierwszym miejscu, a Bóg da mam wtedy całą resztę. Wtedy wszystko będzie na swoim miejscu. Myślę, że wszyscy musimy zrobić sobie rachunek sumienia. Po wojnie trzeba będzie, aby ludzie uświadomili sobie, co było w ich życiu nie tak. I wtedy, kiedy ludzie to sobie uświadomią i zaczną żyć z Bogiem, to Bóg będzie im błogosławił i skończy się też wojna”.
Bp Leon Dubrawski jest ordynariuszem diecezji kamieniecko-podolskiej, z takimi miastami jak Winnica czy Chmielnicki, w pobliżu których dochodziło już do wielu ataków rakietowych.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.