Lider Nowoczesnej Ryszard Petru powiedział w sobotę dziennikarzom przed Sejmem, że jeżeli "sytuacja dwuwładzy i braku zrozumienia PiS-u, że utracił poparcie społeczne" będzie się utrzymywać, niezbędne będą przedterminowe wybory.
Do sprezentowania ubogim kobietom ciężarnym wyprawek dla dziecka zachęca Ewa Kowalewska z Human Life International-Polska (HLI). Obrończyni życia przypomniała, że w Polsce, mimo tzw. becikowego, zasiłku macierzyńskiego, pomocy społecznej i programu „500 plus”, ciąża u kobiet z najtrudniejszych środowisk „powoduje sytuacje beznadziejne”.
Najbardziej trafne określenie tego, co działo się w piątek w Sejmie, to próba drugiej nocnej zmiany, jak w 1992 r. - mówił w sobotę szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Jego zdaniem, za nocne wydarzenia w Sejmie odpowiada opozycja. Działania policji ocenił jako właściwe.
Po kilkugodzinnej przerwie w obradach Sejmu, zarządzonej po tym jak posłowie opozycji zablokowali mównicę, posiedzenie wznowiono w Sali Kolumnowej i przegłosowano budżet na 2017 r. Opozycja uważa, że głosowania były nielegalne. Według PiS wszystko odbyło się zgodnie z prawem.
Kolumna samochodów z politykami PiS m.in. z premier Beatą Szydło oraz prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim opuściła w sobotę przed godz. 3 w nocy Sejm. Wyjazd samochodów próbowali zablokować manifestujący pod Sejmem m.in. Obywatele RP. Polityków ochraniał szpaler policji. Przez chwilę trwała przepychanka pomiędzy policją, a demonstrantami, którzy nie chcieli dopuścić do wyjazdu samochodów.