Z ustaleń śledztwa wynika, że Stefan W. miał planować spektakularne przestępstwo w Warszawie; ustalenia pozwalały nam stwierdzić, że był on w Warszawie, mamy m.in. jego bilet lotniczy- powiedział w piątek w programie "Gość wiadomości" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Od stu lat Polski Czerwony Krzyż wspiera potrzebujących i uwrażliwia społeczeństwo na krzywdę ludzką oraz promuje ideę niesienia bezinteresownej pomocy - podkreślił prezes PCK Stanisław Kracik. W piątek mija sto lat działalności tej najstarszej polskiej organizacji humanitarnej.
Mimo często różnicy wiary i pochodzenia etnicznego tworzymy narodową wspólnotę ludzi polskiej ziemi - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z przedstawicielami Kościołów, związków wyznaniowych oraz mniejszości etnicznych i narodowych w Polsce.
W styczniu na PiS chciało głosować 39 proc. zdeklarowanych uczestników wyborów, na PO - 22 proc., na ruch Kukiz'15 - 7 proc., a na PSL - 6 proc. - wynika z sondażu CBOS. Pozostałe partie nie przekroczyłyby 5 proc. progu wyborczego.
Zgodnie z moją wiedzą Stefana W. nie można było objąć "ustawą o bestiach" - powiedział w piątek minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Jak informuje TVN24, za Pawła Adamowicza, zamordowanego prezydenta Gdańska, modli się też Papież Franciszek. Jak podaje stacja, w imieniu Ojca Świętego z rodziną zmarłego skontaktował się papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski.
W wieku 68 lat w Warszawie zmarł lektor telewizyjny i radiowy Janusz Kozioł. Jego głos można było usłyszeć m.in. w wielu serialach i filmach fabularnych, wśród nich: "Pulp Fiction", "Naga broń", "Blues Brothers", "Drakula" i "W imię ojca".
Nie było próby wtargnięcia na teren Pałacu Prezydenckiego - powiedział PAP rzecznik prasowy Służby Ochrony Państwa ppłk Bogusław Piórkowski, odnosząc się do nieoficjalnych informacji ze śledztwa, że Stefan W. chciał dostać się do siedziby głowy państwa.
Przedstawiamy plan piątkowych i sobotnich uroczystości pogrzebowych śp. Pawła Adamowicza.
Z ustaleń prokuratury dokonanych w toku postępowania przeciwko Stefanowi W., wynika, że po wyjściu z Zakładu Karnego w Gdańsku był on w Warszawie, w tym przy Pałacu Prezydenckim, i mógł planować popełnienie przestępstwa - przekazała w piątek Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.