Brutalność syjonistów jest daleka od jakiejkolwiek ludzkiej moralności.
Co najmniej 14 osób poniosło śmierć, a 55 zostało rannych w rosyjskich atakach na Kijów w nocy z poniedziałku na wtorek - poinformowały władze stolicy Ukrainy.
Iran groził wcześniej, że przypuści tej nocy "największy i najbardziej intensywny" atak na Izrael.
Trwają też starcia na linii frontu.
Izraelski minister obrony Israel Kac zapowiedział w poniedziałek rano, że mieszkańcy Teheranu "zapłacą, i to wkrótce" za irańskie ataki z ostatniej nocy m.in. na Tel Awiw i portowe miasto Hajfa.
To kolejny w ciągu ostatnich trzech dni odwetowy nalot rakietowy Iranu na Izrael.
Nad Jerozolimą słychać było eksplozje.
Zapewnił, że wkrótce pokój nastanie też między Izraelem i Iranem.
"Dla waszego bezpieczeństwa".
Państwowa telewizja Iranu poinformowała, że irańska armia przeprowadziła kolejny atak rakietowy na Izrael, drugi w nocy z soboty na niedzielę. Jak podaje dziennik "Haarec", w sumie w Izraelu zginęło pięć osób.