 
		Kamil Stoch srebrnym medalem mistrzostw świata w lotach narciarskich uzupełnił kolekcję swoich trofeów. To był jedyny krążek, którego mu brakowało. Mimo wszystko po odwołaniu ostatniej, czwartej serii konkursowej czuł zawód. Wygrał Norweg Daniel Andre Tande.
 
		Tureckie lotnictwo zaatakowało w Syrii 108 celów bojowników kurdyjskich - poinformowały w sobotę siły zbrojne Turcji kilka godzin po rozpoczęciu operacji przeciwko wspieranym przez USA milicjom kurdyjskim w rejonie Afrinu w syryjskiej prowincji Aleppo.
 
		Kamil Stoch zajął drugie miejsce w mistrzostwach świata w lotach narciarskich w Oberstdorfie. Zwyciężył Norweg Daniel-Andre Tande, a trzecie miejsce zajął Niemiec Richard Freitag. Rozegrano tylko trzy serie, ostatnia została odwołana z powodu zbyt silnego wiatru.
 
		Współprzewodniczący Europejskiej Partii Zielonych, niemiecki polityk Reinhard Buetikofer przestrzegł przed "wykluczaniem Polski" w UE. Nieprawidłowości dotyczące państwa prawa występują także w innych krajach, w tym w Niemczech - powiedział agencji dpa.
 
		Krzysztof Wielicki, kierownik narodowej wyprawy na niezdobyty zimą szczyt K2 (8611 m) w Karakorum poinformował, że nastroje w ekipie są bardzo dobre. We znaki daje się wicher, który - według relacji Rafała Froni - wyje jak hiena przed namiotem.
 
		W piątek o północy czasu miejscowego (godz. 6 rano w Polsce) nastąpiło zawieszenie działalności rządu federalnego USA w rezultacie nieuchwalenia przez Senat prowizorium budżetowego, które umożliwiało finansowanie rządu i instytucji federalnych przez kolejny miesiąc.
 
		"Polska demokracja jest pełna życia i ma się dobrze. Kwestie związane z wewnętrzną polityką zostawiamy Polakom i ufamy, że jakiekolwiek reformy, które rozważają są zgodne z ich konstytucją i wolą ich społeczeństwa" - powiedział w piątek wysokiej rangi przedstawiciel Departamentu Stanu.
 
		Biały Dom utworzył w resorcie zdrowia nowe biuro, którego zadaniem będzie obrona tych pracowników służby zdrowia, którzy czują się dyskryminowani za swoje poglądy religijne. Chodzi o takie sytuacje jak np. odmowa dokonania zabiegów medycznych sprzecznych z wyznaniem.
 
		Nie ma żadnych wątpliwości, że w rządowym samolocie TU-154M, lecącym 10 kwietnia 2010 r. z Warszawy do Smoleńska, doszło do kilku eksplozji. Brzoza nie miała wpływu na pierwotne zniszczenie skrzydła - do takich wniosków doszedł Frank Taylor, międzynarodowy ekspert z dziedziny badania wypadków lotniczych - czytamy w sobotniej "Gazecie Polskiej Codziennie".