Nie będę tu analizował listu o. Klafki, powtórzę jedynie, że uważam go za obronę przez atak. Chciałbym natomiast zwrócić uwagę na eklezjologiczne meritum sporu, które dotyczy rozumienia Kościoła i miejsca w jego obrębie dla takich instytucji, jak Radio Maryja.
Czy rządzenie w zgodzie z nauczaniem Kościoła jest możliwe czy też zakładając realizację wskazań Dobrej Nowiny w fotelu władzy buduje się utopię?
Próbowaliśmy takiego i takiego środka antykoncepcyjnego; ale szukamy czegoś innego, bo te środki psują nam miłość...
Oskarżeniem o zbytnie przywiązanie do dóbr tego świata łatwo księdza uderzyć. Ale równie łatwo tym samym oskarżeniem zrobić krzywdę całemu Kościołowi.
W Lipnicy Murowanej otwarto szlak św. Szymona. Pielgrzymi i turyści idąc nim będą mogli zwiedzić najważniejsze miejsca związane z tą postacią. Czy to jakaś sensacja? Nie. Ale uzmysławia, jak bardzo chrześcijaństwo jest w Polsce zakorzenione.
Nie widzę siebie w jednym z obozów, które strzelają do siebie przy pomocy „pseudoargumentow i inwektyw".
Skoro już żałoba została ogłoszona, pojawił się następny problem: w jaki sposób należy ją okazywać.
Afera z „taśmami" umocniła istniejący w Kościele katolickim w Polsce rozziew.
Choć chciałoby się zapytać „dlaczego?" trzeba położyć dłoń na ustach i zaufać, że Ten, który zna nawet liczbę włosów na naszej głowie, wiedział, co robi.
Mamy właśnie czas, w którym tempa życia nie dyktują kolejne niusy w telewizji ani artykuły w gazetach.