Nasze osobiste przeżycia, to, czego doświadczamy tak głęboko – to nie stanowi całej prawdy o rzeczywistości.
Poetycki raptularz. Brzmi nieźle. Czyta się jeszcze lepiej.
Jeśli widzę tylko zło, to powinienem... udać się do okulisty.
Jak rozmawiać, gdy wzajemnie się nie rozumiemy nawet na poziomie słów?
Piękny znak: chorym pomaga tylko ofiarowanie im cząstki samych siebie.
Abba Pojmen miał wielu uczniów. Kiedyś zarzucono mu, że za mało od nich wymaga.
Jeśli raz uznamy, że ktoś nie ma prawa żyć, to jak obronimy się przed wpisaniem na tę listę samych siebie?
Albo mała encyklopedia izraelska.
Podwójne życie? Gorsze chyba są podwójne standardy.